A dzis rankiem naszym oczom ukazal sie niesamowity widok - prosta i pusta na kilkanascie kilometrow szosa, po obu stronach polpustynna dolina otoczona gorami. W takiej scenerii dotarlismy do Red Rock Canyon - malowniczej formacji skalnej, skladajacej sie, jak sama nazwa wskazuje, glownie z czerwonych skal. Ale nie tylko, bylo tez duzo bialego piaskowca, byly jaszczurki, a nawet ok. metrowy waz, pieknie kwitnace kaktusy i polpustynna roslinnosc posrod skal i skalek wszelkiej masci i kolorow.
Mimo, ze Red Rock Canyon nie byl glowna atrakcja przewidziana na dzis, to spedzilismy w okolicach kanionu dobre trzy godziny.
A teraz relaksujemy sie w 4* hotelu w.... ale o tym juz w kolejnym wpisie.
I pomyśleć że na czymś takim może się zepsuć samochód... zaczynam rozumieć amerykańskie filmy. Do następnego... mariusz
OdpowiedzUsuńJa się z kolei nie mogę doczekać sesji zdjęciowo - opisowej Waszego autka. :-)
OdpowiedzUsuńNie przekonacie mnie że ta skalna pustynia z wężami to urocze miejsce
OdpowiedzUsuńMama z Lublina