piątek, 2 maja 2014

Red Rock Canyon

Mimo ze ucieklismy z samej Doliny Smierci, to nadal nie wrocilismy do cywilizacji. Klimatyczny hostel w ktorym bylismy jedynymi goscmi to bylo wlasciwie kilka barakow rozrzuconych po pustynii. Brak internetu, do najblizszego sklepu 20km, za to mnostwo gwiazd i ciszy.


A dzis rankiem naszym oczom ukazal sie niesamowity widok - prosta i pusta na kilkanascie kilometrow szosa, po obu stronach polpustynna dolina otoczona gorami. W takiej scenerii dotarlismy do Red Rock Canyon - malowniczej formacji skalnej, skladajacej sie, jak sama nazwa wskazuje, glownie z czerwonych skal. Ale nie tylko, bylo tez duzo bialego piaskowca, byly jaszczurki, a nawet ok. metrowy waz, pieknie kwitnace kaktusy i polpustynna roslinnosc posrod skal i skalek wszelkiej masci i kolorow.

Mimo, ze Red Rock Canyon nie byl glowna atrakcja przewidziana na dzis, to spedzilismy w okolicach kanionu dobre trzy godziny.
A teraz relaksujemy sie w 4* hotelu w.... ale o tym juz w kolejnym wpisie.

3 komentarze:

  1. I pomyśleć że na czymś takim może się zepsuć samochód... zaczynam rozumieć amerykańskie filmy. Do następnego... mariusz

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się z kolei nie mogę doczekać sesji zdjęciowo - opisowej Waszego autka. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przekonacie mnie że ta skalna pustynia z wężami to urocze miejsce
    Mama z Lublina

    OdpowiedzUsuń