niedziela, 4 maja 2014

Plus dwa do produkcji

Tytuł dzisiejszego postu nawiazuje do jednej świetnej gry planszowej, gdzie występował opisywany obiekt - Tama Hoovera, którą odwiedziliśmy po Boulder City. Sama tama powstała podczas Wielkiego Kryzysu lat 30, jako jedna z największych robót publicznych w USA - jej ogrom pokazuje zdjęcie nr 1. Główny powód budowy to jednak chęć unormowania rozdzielajacej stany Nevada i Arizona rzeki Kolorado - wcześniej często wylewajacej i powodujacej powodzie.

Do samej tamy całkiem niedawno dobudowano most - widać go na zdjeciach 2 i 3. Dzięki temu przeniesiono ciężki ruch na nową drogę. Sam nowy most ma podobno największy betonowy łuk na świecie a wieje na nim tak, że ciężko było utrzymać aparat nie mówiac o czapce.

Pogoda też powoli normalniała - po 100 Farenhaitach (38 Celsiusza) w Dolinie Śmierci, 98 Farenhaitach w Las Vegas (jakieś 36), nad tama bylo około 96 (35 Celsiusza). Przy takiej ilości betonu i temperaturze można było prawie smażyć sadzone jajka na wolnym powietrzu.

Sama tama robi olbrzymie wrażenie - widać więcej szczegółów na zdjęciu nr 4. A co więcej - zapewnia prąd dla 7 stanów więc nie dziwi kontrola bezpieczeństwa na wjezdzie.