wtorek, 6 maja 2014

W dniu imienin

Dziś imieniny Filipa.

Zatrzymajcie się dziś proszę na chwilę, by popatrzeć w niebo i wspomnieć naszego synia.


Rozmawiałam kiedyś ze znajomym, który startuje w ultramaratonach, czyli biegach grubo ponad klasyczne 42 km. Spytałam go, czy w tak długim biegu liczy się jakaś specjalna taktyka, albo strategiczne rozłożenie sił. Znajomy odpowiedział mi, że strategicznie to można biec na krótkich dystansach, na kilka,  czy kilkanaście kilometrów. A przy tych najdłuższych biegach liczy się właściwie tylko to, by przyzwyczaić się do bólu i po prostu biec dalej.
I to właśnie razem z Michałem staramy się uskuteczniać każego dnia.

3 komentarze:

  1. Od wszystkich ktorzy znali i kochaja Filipka - na plycie jego grobu postawilam dzis konwalie i symboliczna swieczke pamieci.
    Musimy sie trzymac i byc razem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniele Filipie, wstawiaj się za nami i prowadź do Boga...

    OdpowiedzUsuń
  3. Filip żyje z kochającym go Bogiem w niebie na ziemi. żyje w naszych sercach i umysłach
    Jest Święty i modli się o nas nieustająco czujemy jego opiekę

    OdpowiedzUsuń