To jednoczesnie dzialajace studio filmowe, jaki i dosc spore i nowoczesne wesole miasteczko.
Mielismy okazje spotkac ScoobyDoo, Blues Brothes, oplul nas osiol ze Shreka, z Simpsonami wpadlismy w szpony szalonego klauna, razem z Transformersami w 3D ratowalismy swiat przez zaglada, atakowala nas Mumia na rollercosterze, Maja zostala porzadnie zmoczona w wodnej jezdzie przez Jurassic Park, a na koniec przerobili nas wszystkich na Minionki (nie pytajcie co to Minionki, po za tym ze sa zolte i maja gogle, tego filmu nikt z nas nie kojarzyl)... I wogole przez bite 9h czulismy sie jak male dzieci, majac mnostwo frajdy.
Niesamowite bylo to, ze znaczna czesc atrakcji byla w 3 lub nawet 4D. I mimo ze wiesz, ze siedzisz w trzesacym sie, ale w sumie nieruchomym wagoniku, majac przed oczami (w okularach 3D) przepasc i czujac na twarzy wiatr, czy krople wody - wrazenie jest, jakbys spadal z szalona predkoscia w dol.
Byla tez okazja poogladac filmowe dekoracje, gadzety, dowiedziec sie ciekawostek o efektach specjalnych czy tresurze zwierzat wystepujacych w filmach. Tego zwierzaka chyba przedstawiac nie trzeba:
A tu fury z mojego ulubionego odmozdzacza Szybcy i Wsciekli
Podobno w Hollywood nawet kelner i sprzedawca w superkarkecie to szukajacy szczescia aktor lub scenarzysta. Nam tez udzielil sie duch filmowy i nakrecilismy dla Panstwa dwa filmy.
Pierwszy to nasza amatorska wersja "Szczek", a drugi "Trzesienie ziemi". Ostrzegamy, oba zawieraja drastyczne sceny wiec polecamy jedynie dla widzow o mocnych nerwach
Szczeki
http://youtu.be/eGgvNWgdVOYTrzesienie ziemi
Atrakcja parku jest takze mozliwosc spotkania celebrytow. Tu na przyklad trzech turystow w przebraniu kosmonautow chcialo sobie zrobic zdjecie ze slynna podrozniczka i blogerka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz